7 gru 2010

Zupa marchewkowo - dyniowa

Ciąg dalszy typowo jesiennych dań, coś zima nie może zagościć w mojej kuchni.
Udało mi się jeszcze dostać na targu dynię. Musiałam kupić całą 4 - kilową, gdyż pani obawiała się, że nie uda jej się połówki sprzedać.
Nic nie szkodzi, teraz tylko mam mieć problem z otworzeniem zamrażalki, tak dużo dyni już się w niej znajduje:)



Zupa marchewkowo - dyniowa
dla 4-5 osób

4 marchewki
kawałek dyni (ze skórą i pestkami około 1 kg)
1 duża cebula
1 litr bulionu (u mnie z kostki ekologicznej)
1 łyżeczka sypkiego imbiru
1/2 łyżeczki sypkiej kurkumy
1/3 kubeczka śmietanki 30%
świeżo mielony pieprz
świeżo mielona sól
oliwa do smażenia
3 łyżki masła

Cebulę pokroić w piórka, dynię w kwadraty, a marchewki w półtalarki (albo w inne figury geometryczne).
1 łyżkę masła i odrobinę oliwy rozgrzać w garnku, zeszklić cebule. Dodać imbir i kurkumę, chwilkę podsmażyć.
Wrzucić marchewki i dynię, dodać 2 łyżki masła, smażyć mieszając.
Kiedy warzywa się ładnie pokryją masłem zalać je bulionem i gotować około 15 minut.
Wszystko zmiksować, dodać śmietankę, sól i dużo pieprzu. Gotowe.

Polecam na jesienne i zimowe chłody!

5 komentarzy:

  1. U mnie dzis byla dyniowa z mleczkiem kokosowym i curry, ale bez marchewki akurat ;)
    Podoba mi sie zielen Twojej zastawy! Pieknie komponuje sie z kolorem zupy :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupy dyniowej z marchewką jeszcze nie robiłam. Chętnie wypróbuję :)
    Dobrze, że zaopatrzyłam się "dyniowe zapasy" przed zimą.

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. imbir, kurkuma, to musi pysznie smakować;) ja dyni już nie widziałam jakiś czas niestety;/

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba bardziej od zimowych lubię te właśnie jesienne dania.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny, słoneczny kolor...

    OdpowiedzUsuń