25 kwi 2010

Śniadanko - kremowy omlet z łososiem

Omlety są fajne, dla mnie idealne na weekendowe śniadanie.
Wydają się być bardzo lekki, a jednocześnie zaspokają głód na długo.
Sobota lub niedziela rano to idealna pora na rozpieszczenie siebie, w ciągu tygodnia przed pracą nie mamy na to czasu, ale w weekend należy zwolnic i od rana rozkoszować się każdą chwilą.
Niestety nie ja wymyśliłam ten przepis, a nawet nic (oprócz ilości jajek) w nim nie zmieniłam. Przepisze więc bezczelnie z Kuchni 04-2010.



Kremowy omlet z łososiem
dla 2 osób

4 jajka (w oryginale 2)
sól i pieprz
odrobina oliwy do smażenia
2-3 łyżki serka philadelfia
50g wędzonego łososia, pokrojonego na mniejsze kawałki
garść rukoli
3 łyżki świeżo tartego parmezanu
skórka otarta z 1 cytryny

Jajka roztrzepać, posolić i popieprzyć.
Rozgrzać oliwę, podsmażyć na niej jajka (ja robię naraz na 2 patelniach).
Gdy omlety się lekko zetną, ułożyć na omlecie porcje serka i łososia.
Zmniejszyć ogień i smażyć pod przykrywką ok. 2 minuty.
Posypać rukola, tartym parmezanem i skórka z cytryny. Zdjąć z ognia.

Smacznego!

3 komentarze:

  1. lubię omlety z serkiem (z fetą pysznie smakuje), który wrzucam przed smażeniem do jajek. a łososia kładę na już gotowym. pewnie wszystkie wersje pyszne:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam omlety z fetą! do fety dodaję tylko świeże zioła i zwijam omlet w rulonik. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, jakbym chciała aby mi ktoś podał taki omlet na śniadanko:) i to w takim słońcu!

    OdpowiedzUsuń