29 sie 2011

Mutabal - pasta z bakłażana

Moja nowa miłość - mutabal.
Robiłam już pasty z bakłażana, ale jak zwykle okazuje się, że najprostsze przepisy są najlepsze.
Pierwszy mutabal (nadal bezkonkurencyjny) jadłam we wspomnianej już restauracji Karton.
Był tak kremowy, że myślałam, że to serek.
Niebo w gębie.
Mojemu troszkę do niego brakuje, ale myślę, że i tak jest całkiem smaczny.



Mutabal
dla 3-4 osób

bakłażan o wadze 450-500g
2 łyżeczki pasty tahine
sok z 2 cytryn
1 mały ząbek czosnku

Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Bakłażan nakłuć nożem w kilku miejscach.
Wstawić do piekarnika w formie do zapiekania i piec około 1 godziny, aż miąższ będzie miękki. Wyjąć, przestudzić. Przekroić skórkę i łyżką wyskrobać cały miąższ ze środka.
Ugniatając widelcem połączyć z wyciśniętym ząbkiem czosnku i 2 łyżkami tahine. Dodać sok z 2 cytryn. Posolić, wymieszać.
Podawać z chlebkiem pita.
Smacznego!

1 komentarz:

  1. z miłą chęcią wykorzystam przepis :) kocham takie pasty a z bakłażana jeszcze nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń