26 lip 2011

Bób z białą kiełbasą i szczypiorkiem

Bób - wspomnienie z dzieciństwa, ugotowany, jedzony rączkami na huśtawce, masa łupek na trawniku.
Teraz bób przeważnie przygotowuję w formie sałatki, a ziarenka lekko podgotowane, prawie surowe, obieram ze skorki w kuchni i mieszam z pozostałymi składnikami na patelni.
Na przykład tak.



Bób z białą kiełbasą i szczypiorkiem

dla 4 osób
inspiracja - Kuchnia 7/
2011


1 kg bobu lekko podgotowanego i wyłuskanego (w środku ma być nadal zielony)
5 cm kawałek bardzo suchej kiełbasy
1 młoda cebula
3-4 ząbki czosnku
40 dag białej kiełbasy
100 ml białego wytrawnego wina
100ml wody
1 złamany liść laurowy
kilka łyżeczek posiekanego szczypiorku
sól, pieprz świeżo mielone

Kiełbasę włożyć do zimnej wody, doprowadzić do wrzenia.
Gotować 5 minut, odcedzić.
Suchą kiełbasę drobno pokroić, podsmażyć na chrupko na patelni, dodać posiekaną cebulę i czosnek, razem podsmażyć kilka minut.
Wlać wino i wodę, prawie cały płyn odparować.
Dodać białą kiełbasę, pokrojoną w plasterki i liść laurowy.
Dusić na małym ogniu pod przykryciem przez 10 minut.
Dodać bób i szczypiorek, przyprawić solą i pieprzem, gotować około 10 minut bez przykrywki.
Podawać z świeżym chlebem lub grzankami
Smacznego!

16 lip 2011

Bruschetta ze szpinakiem i kurkami

Najlepszym dowodem na to, że od roku obijam się w kuchni (ale mam małe usprawiedliwienie raczkujące po mojej kuchennej podłodze) jest to, ze w zamrażalce znalazłam jeszcze paczuszkę zamrożonych kurek.
Wstyd!
Świeżutkie kurki już pojawiły się na rynku, a ja mam nadal zeszłoroczne mrożonki.
Trzeba je szybko wykorzystać, aby zrobić miejsce na nowe:)
Nie jestem pewna czy kurki mogą tak długo leżeć w zamrażalniku, ale się nie zatrułam.



Bruschetta ze szpinakiem i kurkami
dla 2 osob

4 kromki chleba na zakwasie
1 ząbek czosnku, drobno pokrojony
150g młodego szpinaku
150g kurek mrożonych (lub świeżych)
30g oscypka, utartego na tarce (lub innego wyrazistego w smaku sera)
sól, pieprz
masło do smażenia i odrobina oliwy

Kurki rozmrozić, większe pokroić.
Piekarnik nastawić na 180 stopni.
Na patelni roztopić masło z odrobina oliwy (aby masło się nie przypaliło), zeszklić czosnek, dodać kurki, poddusić około 5 minut.
Wrzucić szpinak, dusić razem kolejne 5 minut, aż liście zmiękną.
Przyprawić dobrze solą i pieprzem, przestudzić.
Na kromkach chleba ułożyć szpinak, kurki, posypać serem.
Zapiekać około 10 minut w piekarniku.
Smacznego!

8 lip 2011

Zapiekanka makaronowo koperkowa

Danie to zrobiłam jeszcze w czerwcu, kompletnie oszołomiona niesamowitym zapachem świeżego koperku.
Czasem zastanawiam się co bardziej lubię w gotowaniu - smak potraw czy zapach składników.
A kiedy mowa o koperku to już sama nie wiem - jego zapach jest taki świeży, taki wiosenny! Można się rozmarzyć:)



Zapiekanka makaronowo - koperkowa
dla 3-4 osób

400g krótkiego makaronu (np. kolanka)
120g sera feta
30g białego sera
pół kubka śmietanki 30%
2 pęczki koperku
2 jajka
sól, pieprz świeżo mielone
parmezan do starcia

Makaron ugotować, o minutę krócej niż podano na opakowaniu, odcedzić.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Koperek drobno posiekać.
Sery pokruszyć, połączyć z koperkiem.
W drugiej misce ubić jajka ze śmietanką, solą i pieprzem.
Makaron połączyć z serami i polać masą jajeczną, starannie wymieszać.
Przełożyć do naczynia żaroodpornego, posypać startym parmezanem.
Zapiekać przez 10-15 minut.
Makaronu można też nie zapiekać, będzie wtedy bardzo kremowy (i moim zdaniem nawet smaczniejszy), ale ja tym razem nie mogłam sobie pozwolić na surowe jajka.
Smacznego!

26 cze 2011

Sandacz z rabarbarem

Od kiedy skosztowałam sandacza z szyjkami rakowymi w Ancorze (niestety nie ma go już w karcie) postrzegam tą rybę jako wyjątkowo wykwintną.
Szczerze mówiąc to nawet nie wiem czy wcześniej jadłam sandacza.
Zaistniał dla mnie wtedy i straciłam dla niego głowę.
Z ryb bardziej lubię tylko miecznika i doradę.
Ale sandacz ma nad nimi przewagę - jest polski:)
Przepis znalazłam w ostatnim numerze kuchni 6-2011, autorstwa Tomasza Pióro, zmieniałam trochę proporcję i niektóre składniki.



Sandacz z rabarbarem
dla 2 osób
inspiracja Kuchnia 6-2011


1 duży filet z sandacza (około 350 g)
180g rabarbaru
1/2 łyżeczki imbiru mielonego
1 ząbek czosnku
szczypta nasion czarnej gorczycy
4 łyżki cukru
sól
1 łyżka oliwy
100g ryżu basmati

Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.
Oczyszczony z włókien rabarbar pokroić na 2-centymetrowe odcinki.
Zagotować litr wody, wsypać 3 łyżki cukru, dodać rabarbar, gotować 5 minut.
Rabarbar odcedzić, zachowując wodę z gotowania.
Czosnek posiekać, zmiksować z imbirem i kilkoma łyżkami wody z gotowania rabarbaru.
Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy, uprażyć na niej nasiona gorczycy.
Kiedy zaczną strzelać dodać zmieloną pastę czosnkową i smażyć, ciągle mieszając, przez 1 minutę.
Do miksera przełożyć połowę rabarbaru, pastę z patelni, kilka łyżek wody z gotowania oraz 1 łyżkę cukru. Zmiksować. Pasta powinna być ostra, ale nie za bardzo, więc można dodać jeszcze trochę cukru.
Filet pokroić na mniejsze porcje, posolić.
Przełożyć na kawałki foli aluminiowej, posmarować pastą z rabarbaru. Na każdym filecie położyć dodatkowo resztę rabarbaru.
Zawinąć szczelnie folię aluminiową tworząc sakiewki.
Wstawić do gorącego piekarnika, piec około 20 minut.
W tym czasie ugotować ryż.
Podawać w sakiewkach z ryżem basmati.
Smacznego!

17 cze 2011

Makaron z botwinką i roladą kozią



Makaron z botwinką i roladą kozią
dla 2 osób
na podstawie Kwestia Smaku


200g makaronu
pęczek botwinki bez buraczków
6 łyżek oliwy extra virgin
2 ząbki czosnku, pokrojone w plasterki
100 g koziej rolady
świeżo tarty parmezan
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz

Liście botwinki pokroić w 3-4 cm kawałki.
Makaron ugotować al dente we wrzącej wodzie z dodatkiem soli. Odcedzić.
Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy, zrumienić na niej czosnek, dodać botwinkę, poddusić przez 2-3 minuty, aż liście zmiękną.
Połączyć z makaronem, dodać pozostałą oliwę, wymieszać, posolić, posypać pieprzem.
Na koniec posypać pokruszonym serem kozim i startym parmezanem.
Smacznego!

Mąż w kuchni - sałatka ziemniaczana z sardynkami

Mój mąż nigdy nie gotuje, no prawie nigdy.
Więc kiedy już to zrobi muszę to uwiecznić.
Umie przygotować wspaniałe fondue, taboule' i jak się ostatnio okazało także sałatkę ziemniaczaną.
W wersji męskiej - z krzywo pokrojonymi warzywami, bez "zbędnych" dodatków, nie najlepiej się prezentującą:)



Sałatka ziemniaczana z sardynkami

dla 3-4 osób

500g młodych ziemniaczków (jak najmniejszych, aby nie trzeba było ich kroić, po co dodawać sobie pracy)
2 duże pomidory
2 puszki dobrych sardynek w oleju
1 duża cebula
dużo oliwy z oliwek (cytuję)
sól morska
świeżo mielony pieprz
pół pęczka szczypiorku (to już mój dodatek, zdaniem małżonka zbędny)

Ziemniaki dobrze wyszorować, wrzucić do garnka z wrzątkiem (z dodatkiem łyżeczki soli zwykłej) i gotować do miękkości. Odcedzić, ostudzić.
Pomidory i cebulę posiekaj tak jak umiesz.
W dużej misce połącz ziemniaki z pomidorami, cebulą oraz odsączonymi sardynkami.
Posolić solą morską, posypać pieprzem, dodać oliwę do smaku.
Na koniec można dorzucić posiekany szczypiorek.
Wstawić do lodówki na 30 minut (moim zdaniem) albo podawać od razu.
Smacznego!

PS: Nie chcę tu szerzyć nieprawdziwych stereotypów - doskonale wiem, że mężczyźni wspaniale gotują. Tylko, że ja ich wielu nie znam.

14 cze 2011

Grillowane szparagi z salsą pomidorową

Polskie pomidory (nie lękam się) i polskie szparagi.
Do tego francuska szalotka i sól morska, włoski parmezan i oliwa, greckie suszone pomidory, portugalska papryczka i nasz szczypiorek. No i kilka kropel hiszpańskiego octu z sherry.
To się chyba nazywa fusion:).




Grillowane szparagi z salsą pomidorową
dla 4 osób

12 zielonych szparagów
3 pomidory
1 szalotka
3 suszone pomidory z zalewy
1 suszona papryczka piri piri
1/3 pęczka szczypiorku
sól morska
parmezan
oliwa

Rozgrzać patelnię grillową, ułożyć na niej szparagi.
Grillować, od czasu do czasu odwracając, aż szparagi będą miękkie i ładnie zrumienione.
Pomidory pokroić w malutką kosteczkę (najlepiej uprzednio sparzyć i wypestkować, ale ja lubię i skórkę i pestki z pomidora).
Szalotkę i szczypiorek drobno posiekać.
Papryczkę piri piri rozciąć, wypestkować, bardzo drobno posiekać. Suszone pomidory odsączyć z zalewy i pokroić w małe kawałki.
Składniki salsy przełożyć do miseczki, dodać sól morską, oliwę i ocet z sherry do smaku. Wymieszać (można odstawić do lodówki, aby smaki się przegryzły).
Szparagi zdjąć z patelni, polać oliwą, posypać solą morską i wiórkami z parmezanu.
Podawać razem z salsą pomidorową.
Smacznego!