Ciekawe połączenie. Niestety nie udało mi się wymyślić do niego dodatków. Zjedliśmy więc kaczuszkę w borówkach z zieloną sałatką. Jakieś propozycje?
Piersi kaczki z borówkami
dla 2 osób
2 piersi kacze
140g borówek
1/3 szklanki soku pomarańczowego
3 łyżki dżemu figowego
1 łyżeczka miodu
sok z 1 cytryny
sól
świeży tymianek
olej do smażenia
Naciąć skórę na piersiach kaczki, natrzeć solą i obficie tymiankiem. Odłożyć do lodówki na około godziny.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Na patelni rozgrzać odrobinę oleju, podsmażyć piersi skórą do dołu.
Przełożyć do brytfanny i włożyć do piekarnika. Piec 25 minut, od czasu do czasu polewając sokiem z pomarańczy.
W tym czasie w rondelku podgrzać borówki, konfiturę figową, miód i sok z cytryny. Dusić około 10 minut. Do sosu dodać 6 łyżek sosu z pieczenia, resztę wylać.
Piersi kacze polać borówkami, zapiekać jeszcze 15 - 20 minut.
Smacznego!
ależ to ma kolor!
OdpowiedzUsuńpuree ziemniaczane chociażby :)
OdpowiedzUsuńmusi smakowac pysznie!
OdpowiedzUsuń