Lato niepostrzeżenie przeszło w jesień.
Mam nadzieję, że jeszcze zmieni zdanie.
Tymczasem zamykam ostatnie promienie słońca w słoiczku. Szybciutko, zanim znikną.
Smak lata na poprawę humory w pochmurny listopadowy dzień.
Domowy sos pomidorowy
z podanej ilości wyjdzie około 5 - 7 słoików
4 kg mięsistych gruntowych pomidorów
pęczek bazylii
10 ząbków czosnku, posiekanych w plasterki
sól i cukier do smaku
oliwa do smażenia czosnku
Pomidory pokroić, rozgotować w dużym garnku pod przykryciem.
Przetrzeć przez sito, aby usunąć skórkę i pestki.
W garnku rozgrzać oliwę, usmażyć na niej na złoto czosnek. Wlać sos pomidorowy, gotować na dużym ogniu często mieszając.
Gdy nadmiar płynu wyparuje, wrzucić posiekaną bazylię, przyprawić solą i cukrem.
Słoiki wymyć i jeszcze mokre wstawić do piekarnika rozgrzanego do 100 st. C.
Kiedy woda wyparuje, wyjąć słoiki, wlać do nich jeszcze gorący sos pomidorowy, zakręcić i położyć do góry dnem, aż sos wystygnie.
Polecam.
trzeba szybko pomidorki pozamykać, bo ich smak taki cudowny i letni. a zimą będzie się można dalej nim rozkoszować;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci się pomidory zamknęły!
OdpowiedzUsuńLubię lato w słoikach.Ostatnio zamknęłam brzoskwinie.
Pozdrawiam!
Taki domowy sos do makaronu jest najlepszy ! Ja na razie zajadam się pomidorami na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńbyć może uda mi się jeszcze dostać takie dobre pomidory (uwielbiam malinowe) to zrobię sos wg Twojego przepisu :)))
ja ostatnio zamykałam śliwki z dodatkiem czekolady i chilli :)))
Też mam nadzieje co do lata. I kurcze nie ma cierpliwosci do sosu, podziwiam więc.
OdpowiedzUsuńtakże proszę, by lata zawróciło, by zmieniło decyzję. ale ono jak na złośc, pruje przed siebie i nie raczy zerknąc w tył.
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda ten sos. rewelacja. a potem myk-ugotowac makaron, otworzyc taki słoneczny słoik i można raczyc się wakacjami na talerzu ;]
ale kolor!
OdpowiedzUsuńśliwki z dodatkiem czekolady i chili...brzmi bosko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich!