Sezon szparagowy się kończy. Niestety.
Co prawda nadal będzie można je dostać, ale to już nie to samo.
Bardzo lubię sezonowe ograniczenia:
maj - wertowanie przepisów na szparagi
czerwiec - codzienne zakupy truskawek i czereśni
sierpień - pomidorowe szaleństwo.
Dzisiaj zrobiłam delikatną zupę z zielonych szparagów, tzw. zupę od niechcenia.
Nie za bardzo wiedziałam co zrobić, więc pomieszałam to co miałam w lodówce w dość klasyczny sposób.
Delikatna zupa z zielonych szparagów
dla 3-4 osób
800g zielonych szparagów, pozbawionych zdrętwiałych końców
250g młodych ziemniaczków
700ml bulionu z kostki (najlepiej ekologicznej warzywnej)
100 ml mleka
pół kieliszka wytrawnego białego wina
sól morska
pieprz świeżo mielony
Szparagi przekroić na pół.
Ziemniaczki wyszorować i pokroić w mniejszą kostkę.
Warzywa przełożyć do garnka, zalać bulionem, gotować na małym ogniu około 15 minut.
Wlać mleko i wino, doprowadzić do wrzenia, po czym zmniejszyć ogień i gotować jeszcze około 5 minut.
Zdjąć z ognia i zmiksować, przyprawić solą morską i świeżo zmielonym pieprzem.
Polecam!
szparagi i ich delikatność...mniam!
OdpowiedzUsuń