28 sie 2010
Wieże z bakłażana
Wieże z bakłażana
dla 3 osób
1 duży bakłażan o symetrycznym kształcie (będzie łatwiej układać wieżę)
4 pomidory gruntowe, mięsiste
1 kulka mozzarelli
2 ząbki czosnku
kilka gałązek świeżej bazylii (ew. łyżeczka suszonej)
kilka gałązek świeżego oregano (ew. łyżeczka suszonego)
sól, pieprz
cukier (pół łyżeczki)
oliwa do smażenia
Bakłażana pokroić w plastry szerokości 1 cm.
Posolić, odstawić na 30 minut.
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wypestkować, pokroić w kostkę.
Czosnek posiekać. Mozzarellę pokroić w plastry, a te na pół.
Oliwę rozgrzać w garnuszku, zrumienić na niej czosnek. Dodać pomidory, przyprawy i cukier.
Dusić około 15 minut. Zmiksować.
Plastry bakłażana wytrzeć z soli, smażyć po 2 minuty z każdej strony na osobnej patelni na rozgrzanej oliwie. Odsączyć na ręczniku papierowym.
W naczyniu do zapiekania układać plaster bakłażana, na to łyżkę sosu pomidorowego, półplasterek mozzarelli. Znowu bakłażan, sos, mozzarella i jeszcze raz. Zakończyć sosem pomidorowym.
W ten sposób ułożyć kilka wież. Obficie posypać startym parmezanem.
Zapiekać przez około 10 minut w rozgrzanym do 200 st. C piekarniku.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z bakłażana to ja wszytko nawet wieżę, choć nie lubię się wdrapywać.
OdpowiedzUsuńmniam ! ;]
OdpowiedzUsuńczy coś więcej muszę dodawac?
szkoda, że nie mam takiej porcji przed sobą :)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać, że bakłażan + pomidory to jedno z moich ulubionych połączeń. a te wieże są bardzo łatwe w przygotowaniu, a jak ładnie wyglądają na stole i z pewnością wszystkim będą smakowały.
OdpowiedzUsuńchyba widziałam ten przepis w Claudii ;)
OdpowiedzUsuńBoże co za straszne pomówienie. Claudii nie czytuję.
OdpowiedzUsuń