14 gru 2009

Gdzie kucharek 6 ...

tam nie ma co jeść.

Ale...

gdzie kucharek/kucharzy 4 ... tam są pierniczki!

Pieczenie pierniczków bożonarodzeniowych (tzn. na choinkę i do schrupania) w pojedynkę mija się z sensem.
Szczególnie, że ja nie umiem wyrabiać ciasta:)

4 zaprzyjaźnione osoby + 6 godzin pracy + 2 butelki wina + dużo śmiechu, ohów i ahów = duuużo pierniczków



"Och, jak pachnie!"
"Na pewno dodaliście przyprawę do pierników?"
"Dodaj jeszcze przyprawy do pierników!"
"W ogóle nie są korzenne!"
"Jeszcze szczypta przyprawy do pierników?"
"Ile jeszcze?..."
"Nudne te foremki..." (przy wycinaniu 103-go pierniczka)
"Pycha!"

A przy okazji można odkryć ukryte talenty, jak wyjątkowe zdolności plastyczne czy azbestowe palce.

No i wywołalimy zimę, w trakcie naszego pieczenia zaczął padać śnieg!



Maślane pierniczki

porcja na jedną dużą choinkę (myśmy zrobili pierniczki na 4 choinki, oj ciężko było, ciężko)

600 g mąki
200 g masła o temperaturze pokojowej
200 g brązowego cukru
2 jajka
6 łyżek miodu + 2 łyżki syropu klonowego (można poprzestać na miodzie)
1 łyżeczka esencji waniliowej
1, 5 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka utarta z 1 cytryny
opakowanie przyprawy do pierników (lub nawet więcej, w zależności od upodobań)

Masło utrzeć z cukrem w makutrze (lub w mikserze).
Dodać miód, syrop klonowy, jajka, esencję waniliową i skórkę z cytryny. Dokładnie wymieszać.
W osobnej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i przyprawą do pierników.
Połączyć z masą maślaną, wyrobić na stolnicy posypanej mąką.
Odłożyć na godzinę do lodówki (lub na 15 minut do zamrażalnika).
Podzielić na części i każdą rozwałkować na cienkie płaty (3 - 4 mm).
Wyciąć foremkami ciastka, położyć na posmarowanym tłuszczem pergaminie. Zrobić dziurki (jeśli chcemy ciasteczka wieszać na choince).
Piec ok. 10 - 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
Ostudzić, można dekorować lukrem.
Osobiście najbardziej lubię pierniczki nie lukrowane (bardziej mi smakują, no i po prostu nie umiem lukrować).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz